fbpx

Nowa Lewica

image_intro_alt

Kaczyński, Morawiecki, Ziobro – odbierają Polkom i Polakom fundusze europejskie!  

Komentarz do słów ministra Zbigniewa Ziobro, który oświadczył, iż Polska powinna „zawiesić wpłaty do budżetu UE” oraz „zrewidować swoje zaangażowanie w unijną politykę klimatyczno-energetyczną” jeśli Bruksela dalej będzie wstrzymywać wypłaty funduszy europejskich.

Tomasz Trela podczas konferencji prasowej powiedział: 
 
Jesteśmy przed budynkiem Ministerstwa Sprawiedliwości, które przeradza się w centrum dowodzenia naszym państwem. Minister Ziobro na prawo i lewo zaczyna pouczać wszystkich: Komisję Europejską czy Parlament Europejski i uważa, że jest wszechmogący. Takie igranie wbrew interesowi Polski może się bardzo źle skończyć.  

Wielokrotnie apelowaliśmy o spełnienie naszych zobowiązań, co do których umówiliśmy się w traktatach, aby móc być pełnoprawnym członkiem Unii Europejskiej. Mówiąc o pełnoprawności mam namyśli to, że nasz kraj zarówno wpłaca, jak i czerpiemy z europejskiej kasy.  

Przed nami są wyzwania: 270 mld zł z Krajowego Planu Odbudowy, część tych pieniędzy powinno już trafić do Polski, one powinny trafić do polskich rolników, przedsiębiorców, samorządowców i obywateli. Aby niwelować skutki pandemii, aby walczyć o jeszcze wyższy wzrost gospodarczy.  

Mówimy też o 500 mld z nowej perspektywy budżetowej UE, o dopłatach dla rolników, o wsparciu dla samorządów na inwestycje lokalne. Te pieniądze są zagrożone tylko dlatego, że Zbigniew Ziobro próbuje dorównać w popularności Łukaszowi Mejzie. Widocznie mu pozazdrościł, że wiceminister sportu był przez ostatnie tygodnie na ustach całej Polski, a on przez swoją głupotę chce to przebić. Tego nie da się inaczej nazwać jak głupotą.  

Jeżeli ktoś straszy Unię Europejską, że będzie wstrzymywał wpłaty do UE, to jest to działanie wbrew interesowi naszego kraju. My dzisiaj mówimy bardzo wyraźnie, tak jak Lewica wprowadzała Polskę do Unii Europejskiej, tak dzisiaj będziemy robić wszystko, aby nasz kraj w UE pozostał i się tam umacniał. Żądamy po raz kolejny od premiera Morawieckiego jasnego stanowiska: kiedy zostaną wypłacone pierwsze pieniądze w ramach Krajowego Planu Odbudowy? Żądamy również, aby zdyscyplinował on swojego ministra, ponieważ Ziobro nie jest ministrem od funduszy europejskich, polityki regionalnej, czy też polityki zagranicznej, ale on jest ministrem sprawiedliwości. Ministrem Sprawiedliwości, który powinien jak najszybciej przygotować projekt ustawy, który zlikwiduje nielegalną i działającą niezgodnie z naszą Konstytucją Izbę Dyscyplinarną.  

Dziś stoimy tu my, ale w przyszłym roku przyjadą tu rolnicy i wywiozą pana ministra Ziobro na taczkach, dlatego, że doprowadzi do tego, że pieniądze, które należą się polskim rolnikom przejdą obok.  

Mateusz Morawiecki w Parlamencie Europejskim a Jarosław Kaczyński tutaj w kraju powiedzieli, iż Izba Dyscyplinarna zostanie zlikwidowana, ale okazuje się, że większą wartość dla prezesa PiS ma Zbigniew Ziobro niż przyszłość Polek i Polaków oraz naszej krajowej gospodarki. Jeżeli nie otrzymamy pieniędzy w ramach KPO to winny temu będzie Kaczyński, którego szantażuje Zbigniew Ziobro. Prezes PiS wisi zarówno na Mejzie, jak i na Ziobrze, przez co możemy obejść się smakiem, jeżeli chodzi o miliardy w ramach Krajowego Planu Odbudowy.  

Skoro obóz władzy nie chce likwidacji Izby Dyscyplinarnej, to znaczy, że podjęli decyzję, że Unia Europejska to nie ich bajka. A Lewica za dwa lata odzyska władzę i przywróci praworządność oraz należne Polsce miejsce w UE.  

Dariusz Standerski podczas konferencji prasowej powiedział: 

Szkoda, że pan minister Ziobro w swoich wypowiedziach nie posługuje się faktami, ale one są dla niego bezlitosne. Polska otrzymała z UE już 590 mld złotych więcej niż wpłaciła, to więcej niż roczny budżet naszego państwa. To dużo więcej niż wszystkie Fundusze Sprawiedliwości oraz środki, którymi pan minister Ziobro zarządza. To także 58 mld euro z Funduszu Odbudowy/Krajowego Planu Odbudowy. Ten fundusz jest od miesięcy w decyzji Komisji Europejskiej. A Komisja oraz Parlament Europejski w lutym tego roku postawili dwa jasne kryteria: krajowe plany odbudowy muszą być wykonalne i wiarygodne. Jeżeli chodzi o wykonalność to plan został wysłany, różne ugrupowania opozycyjne mają swój udział w tym planie, poprzez złożone do niego poprawki, tak jak Lewica, która walczyła o szpitale powiatowe. Ale jeżeli chodzi o wiarygodność to nikt za ten rząd roboty nie wykona. I z tą wiarygodnością jest właśnie problem. Od roku w Sejmie leży projekt ustawy o likwidacji Izby Dyscyplinarnej, dlatego raz jeszcze apelujemy o nadanie mu numeru druku i rozpoczęcie jego rozpatrzenia, aby odblokować środki z Funduszu Odbudowy, a nie głupio się upierać, jak czyni to teraz obecny rząd.  

Te pieniądze już w Polsce powinny być, to około 30 – 40 mld złotych, które powinny pójść na szpitale powiatowe, szkoły czy na dalszą walkę z pandemią. A teraz tego wszystkiego nie ma, a przez głupie i nieodpowiedzialne wypowiedzi, które są niezgodne z faktami zagrożone są kolejne środki. 

 

Newsletter

Chcesz być na bieżąco? Zapisz się do naszego newslettera!
W związku z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 2016/679 o ochronie danych, wyrażam zgodę na gromadzenie, przetwarzanie oraz wykorzystywanie przez Nową Lewicę przekazanych przeze mnie danych osobowych w celach informacyjnych i promocyjnych związanych z działalnością Nowej Lewicy w celach administracyjnych na użytek newslettera, w szczególności wyrażam zgodę na otrzymywanie drogą elektroniczną newslettera oraz informacji o przedsięwzięciach organizowanych lub współorganizowanych przez Nową Lewicę, a także informacji o bieżących wydarzeniach politycznych. Czytaj dalej...
Polityka prywatności | Polityka cookies © 2021 Nowa Lewica. Projekt i wykonanie: Hedea.pl

UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Czytaj więcej…

Rozumiem